Plomyczek...
Plomyk świecy się tli
Myślimy że ta noc,
Nam się tylko śni
Plomyk świecy zaraz zgaśnie
Ciemna noc nas ogarnie
Otul mnie ramieniem swym.
Plomyk zgaśnie
Przyjdzie świt
Wszystko zniknie tak jak dym...
H,gałczyńska
autor
ajlinek
Dodano: 2007-05-16 00:54:20
Ten wiersz przeczytano 1085 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
efemerycznie......... jest, a może nie ma.......
ulotność szczęścia niezbadana..........
Ładny, pełen ciepła. Podoba mi się . Pozdrawiam.
Ładne..trochę smutne..Pozdrawiam