...Płomyczek...
Dla osoby, którą bardzo kocham...
Płomyczek nadziei został w mym sercu
Choć i tak wiem, żę nie ma sensu...
Przestałeś kochać, niewiadomo czy
kochałeś
Może to były głupie żarty, może
zarywałeś
Chciałeś się przejechać na jednej z lasek
By zrobić im nadzieje i przed zemstą używać
masek
Tobie tylko o to chodziło
poczuć, że komuś serce szybciej zabiło
Potem zostawić
I inną laskę sobie
sprawić.........................
Płomyczek GAŚNIE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.