po drugiej stronie
drepczą małe istoty
kierunek - wieczna młodość
balsamowana hitem z ostatniej reklamy
w rzeczywistości każdy jest sam
walczy z samym sobą
ze sproszkowanych kości
wydłużają drogi - twarde jak nigdy dotąd
jedynie kurz ogranicza widoczność
odwieczny eksperyment
hartowanie i udoskonalanie materiału
tworzenie utopijnej teorii
że może kiedyś uda się stanąć prosto
bez przygniatającego ciężaru
niedoskonałości
poczwarki z uszkodzonym genem wzrostu
marzą aby stać się obserwatorami
po właściwej stronie szkiełka
skazani na syndrom bożka - umieramy
nienasyceni
autor
Donna
Dodano: 2017-07-30 07:15:54
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
dobry wiersz. a to wszystko biznes.
Każdy ma jakąś fiksację...
Pozdrowionka.
Przepoczwarzanie bez końca :)
Lubię.
Mądra refleksja o "silikonowym, botoksowym"
zapatrzeniu.
Miłego dnia :)
Niema ideałów na ziemi mimo że tak bardzo tego
pragniemy Musimy zadowolić się dążeniem by być lepszym
ale nie idealnym
Pozdrawiam serdecznie Danusiu:)
najlepiej pogodzić się z tym, że nigdy nie będziemy
idealni- łatwej się żyje.
Ciekawa refleksja o dążeniu do ideału.
Miłej niedzieli:)
Zawsze będą dwie strony, za szkiełkiem,
przed szkiełkiem, za to jabłko w raju.
witaj Danusiu, im jesteśmy starsi i mądrzejsi w
mądrość życiową i doświadczenia, to coraz bardziej
przygniatają nas ciężary naszej niedoskonałości.
trzeba chyba znaleźć jakąś równowagę między tym co po
tej stronie naszego "ja", a tym, o co podpowiada nasze
chciejstwo.
jedni znajdują tę równowagę, inni nie, a inni w ogóle
takich potrzeb nie odczuwają.
pozdrawiam, miłego dnia :) ale mnie omijasz :):):)
Każdy walczy ze swoimi demonami,
nikt nie jest człowiekiem ze stali.
Kierunek wieczna młodość, dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Danusiu!
Świat się bardzo zmienił za naszego życi...eyścigi po
szczęście, czasem tak złudne zmienił istoty ludzkie w
roboty bez uczuć...nie wszystkich oczywiście...
pozdrawiam