a po nocy...
nie zawsze szczęście sprzyja
i pod wiatr iść musisz
życie cię krzyżem obarcza
a ty los wciąż kusisz
pod górę wytrwale ciągniesz
jak katowana biczem szkapa
wierzysz w lepszy porządek
że przyjdą tłustsze lata
szukasz miłości takie twe prawo
zabronić nikt ci tego nie zdoła
wciąż jak samotny błędny ognik
w głuchej puszczy serce twe woła
wiara zgasnąć nie może
z życiem złap się za bary
słone krople płyną z oczu
nie takie dźwigałaś ciężary
życie nie jest bajką
jak nikt o tym wiesz
podnieś w górę głowę
tęczy potrzebny jest deszcz
Komentarze (21)
A po nocy nadejdzie piękny dzień, miejmy ku temu
nadzieję.
życie nie jest bajką trzeba z nim się brać za bary.
ciekawy wiersz z dobrym przesłaniem i optymistyczną
puentą.
pozdrawiam :)
poczatek smutny ale optymizmem na koniec powialo, i
dobrze:)
milego dnia:)
Mnie tez ujela puenta. przytulaski.
dobra puenta pozdrawiam