Po prostu...kicha
Dla tych co czasami mają gorszy dzień.
W nocy zero a w dzień plus dycha
...jednym słowem...kicha
Córka coś tam w privat prycha
...drugim słowem...kicha
Gdzie nie spojrzysz - pustka głucha
...to już trzecia...kicha
Gołąb gdzieś na rynnie grucha
...spać nie daje...kicha
O aborcji w Sejmie - dziecko znów do
brzucha
...stare danie odgrzewane - na
patelni...kicha
A na stole miska łycha
...pusta i tu...kicha
Z kalendarza kartka czmycha
...coraz cieńszy...kicha
Wiatr nam wszystkim w oczy dmucha
...przyszła jesień - z latem...kicha
W kuchni coś tam żona wzdycha
...przypaliła zupę - z obiadem
też...kicha
Więc zaglądasz tam do barku - a tam też
posucha
...Boże ratuj nawet tutaj pierońska
ta...kicha
Wchodzę na pięterko do mojego druha
...piwa nalej - wypił wczoraj to
kolejna...kicha
Smutno złażę po tych schodach - sąsiadka
starucha
...a psik ! gromkie to wrzesień
nam...kicha
Jutro walę do lekarza bo choroba wciąż
czyha
...pan jest chory już na grypę to
ostatnia...kicha
Dla mojej wnuczki Oliwii za nadużywanie tego słowa może przeczyta i odwyknie...a może też kicha.
Komentarze (67)
errata: Mniej... itd.
:-)
świetna ironia Pozdrawiam serdecznie;))
:))))))))))))))))
Uśmiałam się... o, matko kochana!
Też kicham, leżąc po kocykiem:-)
Miej kichania życzę, Anulku-2
_______________
Po wielkropkach wstaw spację.
No wiersz nie kicha :) moja młodzież mówi kaszana :)
:)
Najbardziej zasmucil mnie pusty barek ;] ;]
Pozdrawiam serdecznie :*)
Znając młodzież, to są bardziej asertywni od naszego
pokolenia i pewnie przy "kichaniu" będzie trwała,
uważaj, zanim Ci nie powie dziadek nara!
Serdeczności:-)
Cha cha dobry sposób znalazłeś na języczek wnuczki.
I od Zbycha...kicha ;-)