Po przebudzeniu
Jego czułe dłonie
gorące pocałunki
to był sen
szeptane kocham Cię
łąki pełne kwiatów
oczy pełne łez
to był sen
który nie wraca więcej
i nie pozwala się zapomnieć
jego imię
w każdym ze wspomnień
miłość której nie ma
żyje we mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.