Po spotkaniu!
Chciałem wszystkim podziękować
za fajne spotkanie,
dobrze, że mnie moja Hania
namówiła na nie.
Powiedziała: Znów poznamy
z beja nowe twarze,
a mówiłam tobie kiedyś
o Chorzowie marzę.
Już wiedziałem, nie mam co z nią
nawet dyskutować,
lecz samochód i paliwo
na podróż szykować!
I gromada się na Śląsku
poetów zebrała,
gdzie z ochotą i radością
tramwajem jechała.
Nie chcę nicków tu wymieniać
choć o jednej wspomnę,
zaproszenia od Tereski
nigdy nie zapomnę.
Była z nami duchem, ciałem,
nad wszystkim czuwała,
a uwierzcie, że łatwego
zadania nie miała.
Były tańce i swawole
wszak był Karol z nami,
oczywiście On obracał
się między paniami.
Wszystko wyszło wyśmienicie
mówię też o graniu,
no i słynnym „Alleluja”
w Jolki wykonaniu.
Wszystkich których spotkaliśmy
(było ich niemało)
w przyszłym roku spotkać razem
znowu by się chciało!
Komentarze (32)
Już pisałam, ale powtórzę, bardzo wam zazdroszczę i
nie mogę się doczekać aż kiedyś z wami się spotkam :)
Pozdrawiam Krzyś :*)
☀
jeśli nic nie stanie na przeszkodzie na pewno się
spotkamy i nowe twarze poznamy... teraz gdzie? - w
Gdyni?
fajny wiersz :)