PO TAMTEJ STRONIE
Po tamtej stronie...
Krew spływa po mym ciele
Wargi suche, czują żar nicości
Serce w boleści, dusza rozrywana
To piekielna moc złego szatana
Po tamtej stronie...
Tłum ludzi klęczących na żarzącym się
węglu
Obok ja w modlitwie zagłębiona
Odkupuje swe winy, widzę je przed oczami
Łzy spływają, cierń na mej głowie
pomniejszają
Po tamtej stronie...
Anieli grają mi kołysanki
Żywne nutki o Zmartwychwstaniu Pańskim
Bóg oplata mą dusze miłością
I wielką, w sercu radością
„Żyjmy po to aby dojść do wieczności”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.