Pobudka
Kiedy spłynie poranna rosa
i rozdźwięczą się trele kosa
tak ja budzę Cię słodko
częstując kawą i pysznotką
a na powitanie przesyłam całusów kilka
delikatnych jak muśnięcie motylka
liczę, że jak je poczujesz
szybko mi się zrewanżujesz.
Komentarze (2)
Gdybym poczuł ... kto wie.
Ciekawie.