Pobyt nad morzem
Szum morza zagłuszył smutki.
choć pobyt mój był krótki
i przeleciał jak strzała,
długo będę pamiętała.
Żółty piasek, małe muszelki
i słońce lśniące jak perełki,
obijające się fale o brzeg,
dawały wodzie powrotny bieg.
Słońce rozgrzało ziemię,
plażowicze zdjęli odzienie,
nie zrażał mnie tłum ludzi,
tu nikt się nie nudził.
Pluskaliśmy się w wodzie,
nie myśląc o słońca zachodzie,
a zachód słońca był uroczy.
zwróciliśmy na niego oczy.
Niebo purpurą się okryło,
słońce w morze się wtopiło,
potem spacerek małymi alejkami,
między letniskowymi domkami.
W muzycznej oprawie,
spędziliśmy czas na zabawie,
zimne piwko z sokiem piliśmy
i świetnie się bawiliśmy.
(EN)
Kolomir dobrych rad nigdy nie za wiele. Dziękuję :)
Komentarze (15)
Isana, piękne wspomnienia, też uwielbiam morze,
pozdrawiam ciepło.
Fajne wspomnienie ze wspaniałegp wypoczynku :-)
Po zapisie widać, że pisany pod wrażeniem chwili -
klimat oddany świetnie - no...z formą można sobie
poeksperymentować. Wspomnienia zostały i pewnie więcej
wierszy postanie :)
kocham morze to mój żywioł słonce piaski i słony
błękit ...pozdrawiam.
gdyby nie ta "częstochowa" to treść całkiem, całkiem
fajny opis wypoczynku z nad morza,pozdrawiam.
taki fajny spontaniczny urlop, miło czytać:)
To były wczasy w Częstochowie Pomorskiej
śliczne sprawozdanie:)
Miło mi się czytało. Pozdrawiam!
choć wróciłam kilka dni temu jeszcze żyję wakacjami
spędzonymi nad morzem -kocham to miejsce na ziemi i
już nie mogę doczekać września, by znów upajać się
jego szumem - gratuluję udanych wakacji i pozdrawiam
za częstochowe masz u mnie 10 punktów, super wiersz i
wakacje:)
witaj, ładny ten wakacyjny wiersz, pisany na luzie.
można sobie darować, to nic że Częstochowa, za to
treść z nad morza.
pozdrawiam.
Witam. Widzę to, co pokazujesz. Doczekać się nie mogę
. Pozdrawiam.
No to koniec wakacji i czas się wziąć do roboty :) Bo
się rozleniwiłaś. Częstochowa praktycznie w każdym
wersie - no jak że to tak? :) Patrzyliśmy na purpurowy
krąg,
tam gdzie kończy się widnokrąg, - rozbieżność akcentu
(3 sylaba od końca - 2 sylaba od końca) - tak się
rymować nie powinno :) No to koniec leniuchowania i
przerabiamy tekst na bardziej warsztatowo ambitny :)
Pozdrawiam :)