Pociągiem do marzeń
Pociągiem do marzeń
spokojnie dryfuję
Muszę tu powiedzieć,
- dobrze się w nim czuję.
Mijamy po drodze
błoto i kałuże
ale moim celem
jest jezioro duże.
Wiatr trzciny ugina
kołysząc je czule,
promień słońca błyska
…a ja? Spokój tulę.
Pod dotknięciem ciszy
gałąź się kołysze,
na liściach uśmiechem
znaki tęskne piszę.
Pluska woda śpiewnie
brzegi złote pieszcząc…
Unoszę się lekko…
szczęściem chcę odetchnąć.
autor
Maryla
Dodano: 2006-02-04 00:13:55
Ten wiersz przeczytano 792 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.