Pociesyciela ześlem wom

opowiadanie gwarowe

Pociesyciela ześlem wom

Tak byk fciała napisć syćko co w sercu cujem, kie myślem o tyk cudak co się dziejom na ocak teraźniego świata a ludzie ik nie widzom, nie cujom, nie wierzom i tak już jest z ludziami od pocątku świata. Wiym ze porywom się jak z motykom na miesiącek, ale wierzem ze Ftosi cuwo nad tym co i jako pisem…
Tak myślem że Pon Bóg od pocątku świata nie ostawiył nos samyk sobie ino zawse kogosi posłoł coby nos mieli na oku i ucyli i przestrzegali co się może stać niedobrego kie tak bedziemy zyli jako zyjemy...Ludzie jak ludzie nie fcom słuchać tego co im nie pasuje to ”usuwali” syćkik co myśleli inacej…
Moja mysel leci ku ostatniej wiecerzy Pon Jezusa z ucniami, na ftorej pedzioł im ze kie odeńdzie do Ojca, Pociesyciela im ześle. Pise o tym w swojej ewangelii jeden z Apostołów Święty Jan ftory razem z innymi i Pon Jezusem siedzioł przy stole ostatniej wiecerzy i słysoł to pociesenie…
Pon Jezus godoł im syćkim o tym w swojej mowie pozegnalnej we Wiecerniku coby syćkik przygotować do swojego odejścia przez męke i śmierść krzyzowom. Pon Jezus godo im ze Pociesycielem jest Duch Święty ftory pochodzi od Ojca i Syna i Bóg Ojciec ześle Go w imieniu Pon Jezusa.On syćkiego bedzie ucniów ucył i przybocy im o cym ukwalowali z Pon Jezusem.Bedzie na stałe obecny pośród nik choć niewidzialny. Bedzie tyz obecny w kościele do końca świata.Pon Jezus Symonowi zmieniył imię na Piotr co znacy skała abo opoka i doł mu polecenie coby dalej prowadziył ludzi ku Panu Bogu i będzie to kościół Chrystusowy. Duch Święty zaś sprawi ze w tym kościele będzie ta sama Prowda jakom Apostołowie słyseli od Pana Jezusa.
W przekazywaniu ludziom Dobrej Nowiny Apostołowie bedom zjednoceni z Duchem Świętym Ftory do im oparcie…
Dar od Ojca i Syna Pociesyciel Duch Święty w nowy sposób dawany jest tyz ludzkości i całemu światu a staje się to poprzez wydarzenia paschalne bez męke, śmierść i zmartwychpowstanie Pon Jezusa.
Syćkie słowa wypowiedziane w Wiecerniku w przededniu męki, przede syćkim słowa o Duchu Świętym Duchu Prowdy som jest aktualne w kozdy cas Kościoła, stale na nowo w kozdym pokoleniu i kozdej epoce...
Casem se tak myślem ze kieby Pon Jezus nie umar, nie posłoł by ku nom Pociesyciela Ducha Świętego…
Trudne i zawiłe som jest te syćkie Jezusowe polecenia nad ftorymi śtuderowałak telo casu coby pojąć po ludzku to co się stało na Placu Zwycięstwa we Warszawie i tak se to syćko poskładałak ze Duch Święty kieruje kościołem ftorego głowom jest następca Świętego Pietra i pomogo mu w prowadzeniu i kierowaniu tom wielkom łodziom we wtorej sycka siedzimy…
Wtej tego pamiętnego dnia 3 cyrwca 1979 r. na Placu Zwycięstwa we Warszawie następca Swiętego Pietra nas rodok papież Jan Paweł II wezwoł Ducha Świętego na pomoc bo wiedzioł o cierpieniak Poloków telo casu w niewoli… i pedzioł:
„Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi…”
Cy wtej zstąpił na syćkik tam zebranyk Duch Święty tak jako zstępowoł na apostołow i syćkik krześcijan? I tak jako przychodzi do cłeka w krzcie świętym i bierzmowaniu?
Kie się spełniyło wezwanie Jana Pawła II i bazenie nos syćkik coby my byli wolni…
Tak patrzem na nos syćkik i słysem słowa wypisane w liście Apostoła do Efezjan…
Nie zasmucojcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia… Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, (…), znieważanie - wraz z wszelką złością (…). Przebaczajcie sobie nawzajem,tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie… Totyz pytom Wos syćkik Nie zasmucojmy Ducha Świętego! Ino bądźmy Mu wdzięcni za cud odnowienio tyj ukochanej bez nos syćkik ziemi… Polskiej Ziemi.

autor

skorusa

Napisany: 2017-03-24 Dodano: 2017-03-24 14:54:07

Ten wiersz przeczytano 724 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie