Pod powieką firanek...
pod powieką firanek
widzę inny świat
chwile dobrze znane
co rozsypał wiatr...
w pastelach bajecznie
pragnę znów tam być
niczym jawa we śnie
w cieple domu skryć...
pod powieką firanek
ronię ciepłym deszczem
serce zegarem uspane
co tyka cicho jeszcze...
oczy powoli otwieram
życie rankiem się kłania
tak więc co w duszy zabieram
z nadzieją do przywitania...
Jamie2007
dla przyjaciółki
autor
Jamie
Dodano: 2007-03-01 21:03:06
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.