Podryw z pazurem
Krzyś miał kota z samego Stambułu,
który, gdy miauczał, wydawał u-u!
Wielka, kocia zasługa
- chłopak nawet nie mrugał
i udawał się podryw bez dwóch słów...
Krzyś miał kota z samego Stambułu,
który, gdy miauczał, wydawał u-u!
Wielka, kocia zasługa
- chłopak nawet nie mrugał
i udawał się podryw bez dwóch słów...
Komentarze (27)
;-) no tak, miniaturka pewnie z okazji wczorajszego
Dnia Kota ;-)
Gratuluję pomysłu :) Pozdrawiam z uśmiechem.
Pomysłowy limeryk, brawo:)
Koty ze Stambułu będą miały wzięcie ;-)
Pozdrawiam
Cha, cha...udał Ci się limeryk:)
pozdrawiam
Nowa metoda podrywu u Ciebie - na kota :)
Fajny limeryk, pozdrawiam !
dobry sposób na podryw .. kupię sobie kota jutro ..
Na wesoło :)
i proszę, nie ma to jak przywieźć mruczka ze Stambułu
i podryw gwarantowany...
Pozdrawiam serdecznie marcepani:-)
fajowskie i na luziku
pozdrawiam
Dobre takie kocie :)
u-u fajne ! Pozdrawiam serdecznie:))dziękuję za
komentarz u mnie:))
Zawsze uwazalam, ze koty maja ulatwione zadanie.
Pokaze ci taki pyszczek, naprezy grzbiet i kaciatka
sie zbiegaja. Serdecznosci.
:)
u-u...zrywać boki ze śmiechu:) pozdrawiam