Podświadomość
Śnimy o sobie, we dnie, w pogodzie
Bezwolnie, o troskach i przyjemnościach
Jak niewolnicy w kieracie myśli o sobie
W oddali, za drzwiami powiek,
Jesteś ukryta, przychodzisz nagle
Przecież nie myślę, nie pragnę tego
W świetle dnia szczątki rozmów
Mimo to czasem jesteś w mroku
Nie wiem dlaczego, nie znam powodu
Nie jestem w stanie uciec od zjawisk
Dzień nas zastaje w mijaniu siebie
W nocy widzimy się w podświadomości
autor
Marcin Olszewski
Dodano: 2023-03-05 13:51:02
Ten wiersz przeczytano 282 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
dobrze, że mamy takie możliwości.