Podwyżka
Prośba została wysłuchana,
Zarządca chętnie podpisał wolę.
Będzie zwiększona porcja siana,
Trzoda znów może wychodzić w pole.
A tak martwiły się zwierzęta,
Że opuszczone są w swej doli.
Że mało o nich, kto pamięta,
A brak pamięci strasznie boli.
Do wczoraj żyły w niepewności,
Czy podołają na starym sianie.
Nie mówiąc też o zdrowotności,
Kiedy wypełniać przyjdzie zadanie.
A tak martwiły się zwierzęta,
Że opuszczone są w swej doli.
Że mało o nich, kto pamięta,
A brak pamięci strasznie boli.
Teraz już inny nastrój w oborze,
Maleńki snopek zmienił nastroje.
Cieszy się każde z głupiutkich stworzeń,
Mimo iż dostał jak zawsze swoje.
A tak martwiły się zwierzęta,
Że opuszczone są w swej doli.
Że mało o nich, kto pamięta,
A brak pamięci strasznie boli.
Komentarze (3)
Te przeplatane powtórzenia są mega
Dają nam to co nasze!
My już w pokłonach - PANIE!
Może być ładna piosneczka - pozdrawiam Grandcie