pogadajmy o tęsknocie...
gdy serce drży
a tęsknota mierzona jest łzami
to nie życie
to więzienie
nie chcesz już kochać
po co więc żyć
to boli
czujesz
ktoś ciągnie cię za rękę
tato
ja nie chcę iść do szkoły
autor
aTOMash
Dodano: 2020-11-04 18:44:56
Ten wiersz przeczytano 2174 razy
Oddanych głosów: 93
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Ale ładnie, poruszająco...
Pozdrawiam serdecznie.
...być blisko i tęsknić za bliskością ...to dopiero
sęk...pozdrawiam serdecznie.
Wandaw
Pozdrawiam:)
czas się obudzić z melancholi- dziecko cię potrzebuje!
O tęsknocie to trudno się mówi.
Tato, ja nie chcę iść do szkoły".
To jest piękne.
Mariat
Chyba dopisze cos tutaj w puencie, pozdrawiam:)
Joannabarpara
Pozdrawiam tchnieniem jesiennej poezji;)
:))))) Melancholia w księżycu zapisana,
i gwiazdeczki tam błyskają
a czasem nawet spadają... :))))
Elena
no wiesz:)Toamash zna się na żartach
Tomaschu,
spójrz na niebo i poszukaj Gwiazdy, i poczuj, że warto
żyć własnie dla takich chwil...
:)
Melancholia u Ciebie, a Bea mi powiedziała, że jesteś
kaktus z ironią. :)
Bardzo dobry, ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Tytuł wielce obiecujący :)
Być dobrym rodzicem, to prawdziwe wyzwanie...
Krystek
Dziekuje, pozdrawiam:)
Poruszasz wierszem Tomaszu.
Dziecko potrzebuje miłosci i ciepła rodziców.
Pozdrawiam serdecznie.