POGODA ŻYCIA
Dla wszystkich , w których skrzy się światełko nadzieji...
Wypala się iskra mego życia,
noc nie przynosi ukojenia...
niezgłębiona boleśc przeszywa me serce.
Jestem- samotna pośród ludzi,
Jestem- słońcem wschodzącym, by sprostac
życiu.
Jestem-iskierką obcującą z gwiazdami.
Tęcza mego życia, niegdyś kolorowa ,
pokonana przez burzę,
oślepiona piorunami...
Błyskawice nieme jak człowiecza dola ,
wciąż nabierają tchu ,
by zniknąc za ognistym blaskiem słońca...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.