Pokerowe twarze...
Gdy dzień kwitnie rozkoszą
Zjadają zgniłe owoce swych marzeń
Błagania do sklepień wznoszą
Kryją smutek pokerowe ich twarze...
Nocą gdy gaśnie nadzieja i wiara
W płonących oknach do gwiazd
Głośno krzyczą przeklinając
To co prosiły ich usta za dnia...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2007-01-24 15:37:58
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.