Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w pokłonie

smugo wiatru dajże trochę ukojenia
ochłodź myśli gorejące w niepewności
pogładź cerę jedwabnością płachty cienia
która swoim parawanem chłodność gości

pokłon złożę w swoim kornym dziękczynieniu
wodzie strugi która stopy oswobadza
gdy w powabnym szumie nurtu niby drżeniu
ciało kruche przy upale błogo schładza

mchu miękkością naznaczony od zarania
dzięki składam dziś za twoje utulenie
gdy zatapiam w twej strukturze osłabienie

twoje ciało duszy mojej kark osłania
bym nie nagiął zbyt pochopnie go w lubości
dla natury która w sercu gniazdo mości

autor

szuflada

Dodano: 2018-07-23 20:09:52
Ten wiersz przeczytano 881 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Sonet Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo sympatycznie, podoba mi się ten wiersz,
pozdrawiam :)

szuflada szuflada

Sławku dziękuję za wizytę i ukłony od twojej
małżonki:)

co do drugiej tercyny, mówi ona o tym, ze ciało mchu
osłania kark peela przed przesadnym ukazywaniem
uczucia, do natury która niejako go osacza swoim
pięknem

dobrej nocy
kłaniam:))

krzychno krzychno

Myślałem,że jesteś spoko gość ale się chyba
pomyliłem.To Ty wprowadzasz jakieś insynuacje co do
'gustu' bo ja nic nie pisałem.A o co chodzi to dobrze
wiesz.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Stateczny sonet. Ale Przyznam się Andrzeju, że nie
rozumiem ostatnich trzech wersów. :)
Pozdrawiam serdecznie wraz z małżonką.

krzychno krzychno

Cały czas się zastanawiam co Tobie zrobiłem i jakoś
nie mogę wpaść na to.Zatem może mi napiszesz czy jak
zawsze udasz,że nie widzisz mojego wpisu:)

Pozdrawiam:)

wandaw wandaw

Przepiekny sonet :)
Pozdrawiam serdecznie :)

szuflada szuflada

miłego dnia życzę wszystkim państwu i obiecuję, że jak
tylko znajdę czas odwiedzę was także

kłaniam:))

zouza zouza

jak ja zazdroszczę tym,
którzy potrafią pisać sonety,
ja tego nie umiem niestety:(

podziwiam i plus daję:))

jastrz jastrz

Powiew rześki, który chłodzi nas w upale,
Leśna struga, w której miło moczyć nogi,
Z mchów posłanie - odpoczynek na nim błogi...
Późne lato - ileż ono miewa zalet.

Na wędrówce człowiek czuje się wspaniale,
A śpiew ptaków i szum liści cichy błogi
To najmilsza jest muzyka podczas drogi,
Więc idziemy gdzieś przed siebie, byle dalej.

I mnie też uroki letnich włóczęg kuszą,
I mnie ciągnie z miasta na wieś sercem całem,
I ja także zew natury głośny czuję.

Lecz choć rwę się do wędrówki całą duszą,
Siedzę w mieście, bo urlopu nie dostałem.
Tak bez sensu - siedzę w mieście i pracuję.

jelonek jelonek

Piękny pokłon przyrodzie.
Pozdrawiam.

jelonek jelonek

Piękny pokłon przyrodzie.
Pozdrawiam.

koplida koplida

Ładny sonet. Podziwiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »