Pokutnik

młode i zdrowe nie chce pokutować:)

Często i stary notorycznie grzeszy, jeśli się za młodu
życiem nie nacieszył :))

Z upływem czasu grzeszymy mniej, bo i ciało nie to, a
i myśli zaprzątają głowę klopotami codziennymi ;)
Pozdrawiam :)

Dobra miniatura, taka człowieka grzeszna natura...

Przesłanie? Iście człowiecze. Dopóki hydrze łba nie
usieczesz, póty cię będzie kusić i sprowadzać na
ścieżki
grzechu pokusa i zdrada.

dzięki za wizytę,ja rozumiem waszą gwarę tak jak każda
ludowa jest piękna i te słowa są jak hafty w
wierszu,dzięki tej kulturze ludowej przetrwaliśmy
niewole,ma swoją moc więc aż się prosi żeby się
pojawił tutaj jakiś piękny kaszubski wiersz a my
będziemy analizować znaczenie każdego słowa... zejdź
z tej drogi co prowadzi do nikąd...pozdrawiam po
świątecznie...

Dziękuję za Państwa komentarze i czas poświęcony na
czytanie. Chciałam wyjaśnić, że i owszem zaliczam się
do grzeszników i nie raz zdarzyło mi się powtarzać te
same grzechy. Jednak na swoja obronę powiem, że
poważniej podchodzę do skruchy i poprawy niż peelka.
Ja już nie mogę pochwalić się zdrowymi kolanami i nie
tylko :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Demona dobra ironia .Teraz klęczysz ,a co potem. Zła
droga nie jest drogą wyjścia.
Piękny na prawdzie oparty wiersz.
Pozdrawiam mile:)

A co zrobisz Demona jak czas dołoży Ci kilka lat? Mnie
też kolana bolą. Dobre i prawdziwe.

Sama prawda.

I takie życie,
miewa oblicze!
Pozdrawiam!

Dobra,ironiczna mini,
skoro znów zejdą na taką drogę,
to niewiele rozumieją,iż jest ona niewłaściwa,lecz
może w końcu coś do nich dotrze...
Pozdrawiam świątecznie
miłego już kończącego się świętowania życzę;)

Ktoś tu kiedyś na Beju napisał-"nigdy nie żałuj tego
co ci sprawiało przyjemność"
Czyżby grzech był pojęciem względnym?
Twój wiersz demono daje czytelnikowi do myślenia.
Miłego świętowania paa

świetna ironia...samo życie:) pozdrawiam dyngusowo

trzeba nieraz pofolgować
by co było pokutować:)

pozdrawiam świątecznie:)