Polej
Stary Józek z Morzęcina
dzień od setki wciąż zaczynał.
Powiedział lekarz
„marskość cię czeka”,
zaczął pić po lampce wina...
…czerwonego przed kolacją.
Tak chciał oszukać
wątroby marskość.
Faktycznie kostucha
pod kioskiem go szuka
gdzie ziomale
rozpijają browca stale
A Józef
przy stole z pełną atencją
popija winko z żoną Prudencją
i mówi „Kochanie to wino wyborne
moją wątrobę regeneruje.
Wprost czuję,
że lepsze jest niż Hepatil”
I tak Józef żył, nim winem się zap(b)ił.
Jaki z wierszyka morał?
Pij na zdrowie – póki 100 lat.
Komentarze (79)
alkohol jest dla ludzi, ale mądrych i z umiarem ;-)
"Szkocka" też jest niezła, lecz z umiarem ;-) Dobry z
przymrużeniem oka Twój "motyl".Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)
Bardzo ciekawy wiersz, praktycznie
wszystko co w nadmiarze to szkodzi.
Podoba mi się.Pozdrawiam serdecznie.
Dorotko masz rację nawet lampka wina może zaszkodzić,
gdy się jej nadużywa. Ciekawie to ujęłaś. Pozdrawiam
cieplutko :)
Czy wino winne?
Fajny wiersz, ciekawa forma..
Pozdrawiam:)
Wina tu, wina tam a winnego nie ma już :)
ironia z wielkim uśmiechem, która mi się mocno
podoba:)
dzięki za poczytanie i pozdrawiam serdecznie
Płęta super. Przyjmij ode mnie
uśmiech słoneczny, jasny,
radosny.
Samo życie. Serdecznie pozdrawiam
Witaj po przerwie.Dosyć ciekawa forma wiersza.Zgadzam
się z puentą, he he.Pozdrawiam
fajny, limerykowaty:):)
Witaj DoroteK, tak długo cię nie było. Fajny, taki z
nuta limerykową na otwarcie. Pozdrawiam i dziękuję za
odwiedziny :)
Ciekawy wiersz o nałogu.
Pozdrawiam
O tak, jakże często przykryweczką jest zdrowie- a to
na rozszerzenie naczyń, a to na pracę serca, na
rozgrzewkę, lepsze trawienie, pobudliwość, na sen ...
czego się nie robi dla zdrowia- nawet się umiera:))))
Świetna ironia Dorotek- 100lat.
Miło Cię znowu tutaj czytać i widzieć:) Pozdrawiam:)
Miła Dorotka z Wrocławia
picie na beju rozsławia
wino pono lepsze
wódka dobra z pieprzem
bo, lżej się puszcza pawia.
Witamy po długiej przerwie.
Brakowało twoich mądrych myśli.+
Pozdrawiam
@bomi :-) zakończenie "póki 100 lat" odnosi się się do
potocznego toastu "100 lat" tak jak "na zdrowie", to
oczywiście ironia nawiązująca do tego, że nie wypada w
Polsce odmawiać napicia się, w myśl zasady "ze mną się
nie napijesz?" pozdrawiam bomi :-)