Polityka na wesoło
*
jeżeli nie chcesz
błotnistej drogi
daj sąsiadowi
w urnie głos błogi
*
lepiej kiedy język
jest do zarządzania
niż jakże częstego
ludzi obrażania
*
a kiedy się człek p o c z y n a
to po prostu ż y ć zaczyna
wtedy już nie jego wina -
polityk się o to ścina
*
osioł choć uparty nabierze ochoty
polityk odwrotnie wyborców znów kopnie
po co mu kłopoty Polska nie zaginie
okres czteroletni w bezczynności spłynie
autor
Mms
Dodano: 2016-05-10 19:42:13
Ten wiersz przeczytano 1549 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Dzięki Tulipanku Oksani Basiu za ciepłe przyjęcie
fraszek. Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre:)
świetnie Małgosiu Pozdrawiam:))
Podobają mi się Mmsku Twoje cięte piórka,
spostrzeżenia super trafne choćby z naszego
podwórka...
Świetne rymowańce!
Dziękuję za wgląd z poglądem pozdrawiam na miły
wieczór i zaczepiam buziaczki dobranocne:-)
i te obiecanki a głupiemu radość
świetne:)
pozdrawiam serdecznie:)