Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Połów?



Poetka swe sieci uplotła już w sieci,
by wreszcie móc przytyć, gdy w oczka coś wleci.
Trafił jej się rak Nieborak;
po spożyciu do doktora.
A medyk powiedział, że w sieci, a dzieci!

autor

grusz-ela

Dodano: 2016-12-09 19:49:23
Ten wiersz przeczytano 1351 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

Iris& Iris&

Dziękuje za poranny uśmiech...
miłej soboty:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawe jak to jest z sieciami poetek, jam tylko
wierszokletka,
toteż nie wiem,
a z raków bywa smaczna zupa, jeśli są łowione w dobrej
wodzie i są zdrowe nie skażone np chemią ściekową.
Dobrej nocy życzę:)

grusz-ela grusz-ela

Chacharek, gdy pytają jak ci leci,
mów, że szybko, no bo w sieci :)))

grusz-ela grusz-ela

Ewcia, zmień, choć Twój jest piękny - taki artystyczny
:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

ależ ładnie się uśmiechasz:) chyba zmienię swój:))

chacharek chacharek

w sieci czas szybciej leci

grusz-ela grusz-ela

Dla mnie ten limeryk jest bardzo prosty :) Ale w końcu
to ja go napisałam ;)

Dziękuję za rozplątywania. Pozdrawiam :)

BaMal BaMal

zamotałaś i uśmiech wywołałaś :))Pozdrawiam
serdecznie:))

ReZaratustra ReZaratustra

Zarzuciłaś sieci...na mnie. Nie skumałem do końca;)
Ale jest bardzo oryginalny:)

Miłego:)

Zenek 66 Zenek 66

Ciekawy połów Pozdrawiam Ela

BALUNA BALUNA

A w sieci zawsze coś wleci...że rak?...Pozdrawiam Elu.

Zosiak Zosiak

:)))
Ech, Elu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »