Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Połów?



Poetka swe sieci uplotła już w sieci,
by wreszcie móc przytyć, gdy w oczka coś wleci.
Trafił jej się rak Nieborak;
po spożyciu do doktora.
A medyk powiedział, że w sieci, a dzieci!

autor

grusz-ela

Dodano: 2016-12-09 19:49:23
Ten wiersz przeczytano 1352 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Zastanawiająca puenta
myślę że rozkminię
przez święta...
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarz.

anna anna

medyk nie znał się na limerykach

Donna Donna

Czasami złowi się skorupiaka i można zostać
poszczypanym po łapach, a czasami i dzieci z tego sie
rodzą, to zależy od raczka. Fajny limeryk

marcepani marcepani

Eluś - chyba nie skumałam :( ale świetnie się
czyta!!!

grusz-ela grusz-ela

Tak też można odczytać, marcepani :)

marcepani marcepani

limeryk jak bajka, ale rzecz dotyczy, poetki, którą
coś szczypie, a potem krzyczy!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »