Polskie miasto Stryj
Stryj był polskim miastem aż do drugiej
wojny,
W nim to różne nacje wiodły byt
spokojny.
Polak, Żyd, Ukrainiec przez tak długie
wieki,
Żyli zgodnie wszyscy jak człowiek z
człowiekiem.
Wojna te stosunki w niwecz obróciła,
Od niej każda nacja wroga sobie była.
Gimnazjum Krzemienieckie miało tu swe
progi,
Chociaż do Krzemieńca ładny jest szmat
drogi.
Operetka Lwowska w Stryju filię miała,
Tu spektakle swoje często wystawiała.
Wielki dom kultury spełniał funkcje
liczne,
Od robótek ręcznych do prac
artystycznych.
W nim zdolności swoje młodzież
rozwijała,
Dlatego rozległa była jego sława.
Gdy głębiej sięgniemy do ziem tych
historii,
Szczerze wyznać trzeba że najwięcej
glorii.
Przyniósł Jan Sobieski, co z tych ziem
pochodzi,
Bo Olesna dobra, były w jego rodzie.
Jan Sobieski tutaj pierwsze kroki
stawiał,
Do miecza i szabli tu się przysposabiał.
Długo był starostą na tutejszej ziemi,
Swe rządy zaznaczył, dekrety mądrymi.
Ze starosty odszedł na królewskie trony,
Czym miasto Stryj było mocno
zaszczycone.
Wiele zacnych rodów z tych ziem się
wywodzi,
Karol Makuszyński też się tu urodził.
Pierwsze kroki poeta z miastem Stryjem
związał,
I w domu kultury dramy swe urządzał.
Wieczory z poezją, bo tak były zwane,
Przez stryjowską młodzież chętnie
oblegane.
W Zakopanem po wojnie zamieszkał na
stałe,
W Tatrach za żywota dożył wielkiej
chwały.
Sława Makuszyńskiego sięgnęła stolicy,
A dorobek jego dziś w Polsce się liczy.
Komentarze (19)
kawalek historii...ładnie napisany
...ciekawie opisujesz piękne zakątki i historię
naszego kraju...ładny wiersz...pozdrawiam :)
wyszedł ci niezły wiersz-poemat :) pozdrawiam
Stryj to piękne miasto jeżli tak ślicznie o nim
napisałeś. Z przekonaniem daję +