Poplątane zaślubiny
Zajęta jestem bardzo,
wypełniona po same
krawędzie, popijana
czasem.
Nie kończę się,
dobijam do pełna
skradzione ubytki.
Usta rannieją,
znikasz na śniadanie
z kolejnym dniem.
A w dłoniach
więcej masz kochanki
niż nocą mnie.
Kochanka: telefon komórkowy
autor
a-typowa-b
Dodano: 2022-05-31 19:34:05
Ten wiersz przeczytano 1526 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
To, prawda, telefon stał się nieodłącznym przyjacielem
człowieka.
Dostęp na wyciągnięcie palca, wszystkich informacji i
całej reszty...
Wyłącza człowieka z realu.
Świetna ironia!
Pozdrawiam serdecznie