Pośród snów...
Dotykam snów cóż mi po snach
kiedy dotykać pragnę twoich dłoni
dotykam bólu a ból bez dna
zamykam oczy marzę wciąż boli
zamknięta w kręgu zaklęć wczorajszych
czekam na zwykły ludzki gest
na coś co może się wydarzyć
na twe westchnienie zwykły szept
lecz na ironię ciebie nie ma
bo prom odpłynął dawno już
więc powiedz co mi pozostało?
wędrówka duszy pośród snów
autor
Lost Dizzy
Dodano: 2008-08-23 18:37:44
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Hmm .
Podoba mi się Twój wiersz . Jest bardzo interesujący i
ciekawy ..
:*