Postanowiłam że umrę wczoraj
Postanowiłam że umrę wczoraj,
bo dziś to już chyba za późno.
Wczoraj to dobry dzień na umieranie,
zrobiło się o mnie nawet tak głośno...
Była policja i pogotowie, nawet
sąsiadka.
"Miała dwadzieścia dwa lata i samochód"
Tak, miałam samochód, był czerwony.
"Miała dwadzieścia dwa lata, teraz ma
czarny korowód."
Nie potrzebuję już więcej umierać,
raz to i tak zbyt wiele.
Nie potrzebuję ju więcej umierać,
przykułam do ziemi wszystkie swe kule.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.