Poste restante na dowolnej planecie

Żeby człowiek zrozumiał, jaki jest jego cel na ziemi,
to dla opamiętania trzeba jak gruszką nim wstrząsnąć.
Pozdrawiam serdecznie.

Maleństwo ale bardzo głęboka refleksja. Cieszę się, że
Cię do tego sprowokowałem.

Straciłam wiarę w ludzi mój Boże bo w imię dobra
czynią wielkie zło.

Zejdź na ziemię z tych przestworzy, człowiek tobą
wstrząśnie.

Właśnie.
Tylko skąd go dzisiaj wziąć?

PanieBoże - podpowiedz proszę.

W wolnej woli człowiek się tak się pogubił ze niszczy
Ziemię i sam siebie...po drodze zgubił sumienie...
miłego dnia.

bardzo dobra puenta

Szukałam Twego wiersza Święty paradoks".
Dziury te nasze sumienie.
Tak, to prawda powinniśmy.
I chyba dostaniemy odpowiedź.
I może wydawać się że nie, bo tu i teraz, co tam On
milczy.
Bóg odpowie, rozsądzi.
Jest sprawiedliwym Sędzią.

Bardzo zastanawiający wiersz. Wolna wola jest super,
ale tylko w połączeniu z dobrem, bo jak się skoligaci
ze złem, efekt jest ponury. Pozdrawiam

Dziękuje Anno ale w moim wierszu wszystko jest
przenośnią i zgubienie Ziemi i człowiek a nie
nikczemnik i dotarcie do Ziemi w sensie dotarcia do
naszych sumień. To raczej My powinniśmy poszukać tej
wiadomości zostawionej dla nas na poste restante za
zniszczenie ziemi i człowieczeństwa.

Mamy wolną wolę i wszystko w zasadzie zależy od
nas...w pewnym sensie...pozdrawiam z refleksją i życze
miłego dnia Robercik :)

Misterium Paschy to dramat zranienia Jezusa.
Umarł za nas ludzi na Krzyżu, z miłości do nas.
Odkupił śmierć.
Tak wiele tragedii może świadczyć o milczeniu Boga,
tak wiele grzechów może świadczyć, że Jego nie ma.
Bóg dał nam rozum i wolną wolę,
do czynienia dobra i zła.
I odpowiedzialności za nasze wybory,
tragiczne też.
"To co jest niemożliwe dla ludzi,
jest możliwe dla Boga.
Bóg jest wszędzie.
Tuż obok każdego z nas i w każdym innym człowieku.

Myślę, że każdy ma swój mały świat. Dobrze jak w nim
nie jest sam - ma miłość i przyjaciół. Słonecznie i
radośnie pozdrawiam :)