Poszła za Nim
Nie umiem śnić,
kiedy nie czuj Cię,
nie mogę spać,
brak mi...
Twego ciepła,
wewnętrznego piekła.
Nie umiem marzyć,
kiedy nie widzę Cię,
nie mogę patrzeć,
brak mi...
Twego spojrzenia,
wewnętrznego pragnienia.
Nie umiem oddychać,
kiedy nie ma Cię,
nie mogę żyć,
brak mi...
Całego Ciebie
lecz ty w niebie.
Nie ma Cię już,
wspomnienia okrył kurz.
Nie umiem wytrzymać,
wokół cień,
żegnaj świecie,
rzekła :
„Chcę znów z Nim być,
i przy Nim, tam żyć.”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.