Potrzeba kochania
Jestem „potrzebą kochania”
i jest mnie dziś tyle co ludzi…
bo nawet ci co są zdania…
że miłość ich nie rozbudzi…
teorią mnie zakopują,
że potrafią żyć inaczej,
a że się nie zakochują
to miłości nie chcą raczej…
A ja się mnożę codziennie
i szukam w ich sercach miejsca,
a u nich ciasno niezmiennie,
cóż z tego, że są po przejściach…
Jestem kochania potrzebą
i nikt się mnie nie wyzbędzie,
To we mnie być może niebo,
pozwólcie, ja chcę być wszędzie…
Komentarze (16)
no jak tu nie życ kiedy takie wiersze?