powiedz mi
w majestacie drzew
radość wiosennego poranka
tańczy jak w twoich oczach
mieni najdroższym klejnotem
biegnę na zielone łąki
gdzie kołyszą się topole
a sosny rozsypują igły
powiedz mi tato
czemu niebo takie błękitne
gdy kwiaty więdną w dolinie
autor
czarnestringi
Dodano: 2012-06-24 08:15:12
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wzruszyłaś mnie bardzo. Znałam dziesięcioletniego
chłopca,który długo czekał na swojego tatę z karteczka
zapisana pytaniami.Pozdrawiam ciepło+++
aż westchnęłam, niesamowity klimat, smutek pomieszany
ze światłem...
Zawsze mi brakowało tych pytań. Tata zmarł jak miałam
12 lat, a mama była zbyt zajęta domem i szóstką
dzieci.
U Ciebie taka ufność, że tata wszystko wie...
Pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz a słowami "powiedz mi tato..."
o czymś mi przypomniał:) Pozdrawiam miło:)
Bardzo ładny, nastrojowy wiersz.
Pozdrawiam:)
Widzę łąkę, widzę drzewa, rozsypane igły ... I czuję
ten niewidoczny smutek przemijania, które ciągle nam
towarzyszy. Podoba mi się u Ciebie.