powiedzmy, że żyję...
To jest ludzkie życie. Czyjeś serce.
Miłość.
Cała masa wspomnień i planów na
przyszłość.
Skoro twoje światło we mnie się odbiło,
Chcę być twoim cieniem. Bliski twoim
zmysłom.
Czas został wyklęty. W samotnej
godzinie.
Miłość co się zawsze kojarzy z chorobą.
Powiedzmy, że żyję, że tańczę na linie.
Gdy kocham. Gdy czekam i tęsknię za
tobą.
A potem jest ciemność. Coś błyśnie,
zamruga.
Pozwoli uwierzyć, w to dziwne zjawisko.
Samotność jest straszna. Bezbarwna i
długa.
Dlatego tak bardzo chcę ciebie mieć blisko.
Komentarze (17)
Piekny wiersz.
:-)