powiedzmy, że żyję...
To jest ludzkie życie. Czyjeś serce.
Miłość.
Cała masa wspomnień i planów na
przyszłość.
Skoro twoje światło we mnie się odbiło,
Chcę być twoim cieniem. Bliski twoim
zmysłom.
Czas został wyklęty. W samotnej
godzinie.
Miłość co się zawsze kojarzy z chorobą.
Powiedzmy, że żyję, że tańczę na linie.
Gdy kocham. Gdy czekam i tęsknię za
tobą.
A potem jest ciemność. Coś błyśnie,
zamruga.
Pozwoli uwierzyć, w to dziwne zjawisko.
Samotność jest straszna. Bezbarwna i
długa.
Dlatego tak bardzo chcę ciebie mieć blisko.
Komentarze (17)
Cieszmy się każdą chwilą życia i łapmy w dłonie
szczęście ono jest bezcenne. Wiersz skłania do
zadumy.Pozdrawiam :)
mariat ma rację (ukłony w stronę koleżanki) rymy są
udane a wiersz po prostu cudowny. Przeczytałam ze trzy
razy i jeszcze mi mało:) Ostatni wers potrafi trzymać
przy życiu:))) Pozdrawiam Autora zachwycona jego
pisaniem.
"Samotność jest straszna." I tu masz rację lecz
czasami lepsza niż życie w złym związku.
Podoba mi się jak oddałeś w wierszu ten smak -miłości
i tęsknoty :)
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
A ja podkreślam i zwracam uwagę najmłodszym w pisaniu,
na bardzo poprawne rymowanie (sparowane różne części
mowy, o co właśnie chodzi). Wiersz jest wzorem dla
początkujących w pisaniu.
Tylko ktos kto bardzo kocha jest w stanie zrozumiec i
opisac tesknote,Ty zrobiles to przepieknie.
Cudowny wiersz,pozdrawiam serdecznie+++
Czasem się trudno z uczuciem zmierzyć, lecz trzeba
żeby przeżyć! Pozdrawiam!
Zabrzmiała miłość na strunach serca,
jak wiele można dla niej poświęcać...
Dlaczego co piękne tak krótko musi trwać...
Wiersz zrobił na mnie wrażenie... jest śliczny.
Tęsknota w naszym życiu przewija się dosyć często.
Pięknie piszesz o swojej. Pozdrawiam:)
"Samotność jest straszna. Bezbarwna i długa." -
piękny wiersz. Pozdrawiam + zostawiam
Uczucie tęsknoty za ukochaną osobą - jakże jest mi
bliskie. Dlatego słowa Twojego wiersza, przemawiają do
mnie. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie to zostało napisane. Brawo, brawo, brawo!!!+\]
Autor pokazuje mi jako czytelnikowi etapy uczucia,
które wnikliwie studiuję raz po raz. Więc najpierw
zafascynowanie i decyzja połączenia losów peela i
peelki. Przerwa. Następuje godzina samotności. Tańca
na linie. Ciemności. Błysku wspomnienia o drogiej
osobie. Tęsknoty do niej. Wielokrotnie byłem atakowany
przez krytykę za opis tęsknoty. Człowiek nią nie
dotknięty może mieć do niej dystans jedynie przy
czytaniu poezji lub oglądnięciu filmu. Zdanie ostatnie
nigdy nie przemówi do kogoś, kto ma na co dzień drugą
osobę, bo nie rozumie pojęcia utraty. I dlatego tak
trudno jest pisać o tęsknocie. Pozdrawiam serdecznie.