Powrót z urlopu
Wróciłem właśnie z urlopu
Do bejowych bab (i chłopów).
Do ich wierszy (czy wypocin?),
Do przyjemnych z nimi godzin.
Wielka była ma tęsknota
(Myślałem - dostanę kota).
Czy społeczność mnie przytuli,
Czy też powie "Z niego **ulik,
Z niego okropny zbereźnik,
Wiersze pisze chyba w rzeźni.
Lepiej, niech pióro odstawi,
Niechaj słowem szczury bawi.
Niech oszczędzi nasze uszy -
Żaden wers nas nie poruszy.
Dusza jego mętna, płytka,
A poezja jak z korytka."
Komentarze (56)
:))
Nasze Słoneczko wypuścili i już się zrobiło wesoło -
makabrycznie. Nic się nie zmieniłeś Markizie de Sade +
i Witam serdecznie.
Wrociles pod nasze skrzydla bo wojna sie szykuje na
wschodzie;)
Pozdrawiam
Widzę, że masz Sławku dużo dystansu do siebie, z
pewnością społeczność przytuli, ja nawet Cię głaszczę
po główce, choć planuję dłuuugi urlop:)
Miłego bejowania życzę:)
tutaj jesteś mile widziany
Fajnie, że wracasz z urlopu.
Wiersz radosny, pełen lekkiego humoru
Pozdrawiam
Fajnie z dystansem :)
Pozdrawiam :)
Widzę że cię Markizie wypuścili to możemy na jakieś
makabryczne jaja liczyć. Wiersz fajny choć w twoim
stylu.+ i Dobrej nocy.
Mile so urlopy, mile sa tez powroty.
Witaj Slawku, wrociles , bo tu, czujesz sie dobrze.
Podoba sie wiersz.
Serdecznie, pozdrawiam.
fajnie, że znów jesteś.
Hi Sławku!
Pozdrawiam ze słoneczkiem:)
Przyzwyczailismy się do siebie. Pozdrawiam.
No,no Ślawku. Pocieszasz nas i rozbawiasz nas.
Myslę,że każdy z nas jest tu potrzebny. Przyzwyczaili
Jak miło znowu Ciebie czytać:-) :-)
Pozdrawiam:-)