powrotu nie będzie
UPADŁAM
GDY Z INNĄ FIGLOWAŁEŚ
BYŁEŚ OBCY
W TWARZ MI SIĘ ZAŚMIAŁEŚ
PODNIOSŁAM SIĘ
PRZETRWAŁAM,
LECZ WYBACZYĆ TOBIE
NIGDY NIE ZDOŁAŁAM...
MINĄŁ MIESIĄC
POTEM ROK CAŁY
ZAPOMNIAŁAM O TOBIE
SERCE JUŻ NIE BOLI
DUSZA SIĘ ZAGOI
NAGLE W DRZWIACH MOICH
STANĄŁEŚ
I WRÓCIĆ CHCESZ
JESTEŚ TAK ŻAŁOSNY
JAK ZBITY PIES...
ZAPOMNIJ O MNIE
NIC NAS NIE ZŁĄCZYŁO
CHOCIAŻ BYŁA CHEMIA
MIŁOŚCI NIE BYŁO.
Komentarze (7)
A ja pojmuję ten środek wyrazu (duże litery). Jest
takie śmieszne powiedzenie "mów większymi literami, bo
Cię nie słychać". Jest w tym coś. Bohaterka wiersza
musi mówić dużymi literami, aby zagłuszyć własne
zagubienie w tych okolicznościach. Przekonuje sama
siebie. Ja to kupuję.
Dlaczego piszesz
dużymi literami, to nie wzmacnia
siły przekazu wiersza.
Czyżby na tym polegała ironia.
"Trudne sprawy" c. dalszy.
Mogą Ci wiersze usunąć. W regulaminie jest zaznaczone,
że nie piszemy tekstów z dużej litery. Miłego:-)
trudne są wybory,,dwa razy do tej samej wody w rzece
nie wchodzi się ,pozdrawiam
Należy wybaczyć +)
po roku trudno jest przyjąć z powrotem:)pozdrawiam