Powroty
Inspiracją ks. Adam Boniecki.
P jak pustka.
To stan w którym część zostaje wymazana.
W jak wiara.
To mózg ujawnia coś nawykowym
standardem?
I tylko wiedza przekazana?
Ś jak śmierć.
Dobrze umrę, kiedyś tak trzeba,
jest w środku i starości jest chyba
łatwiej.
Bo nie ma już nic co byłoby tęsknieniem.
B jak Bóg.
Wraca, tu zaszła jakaś zmiana.
Jest pogodzeniem, dyskretniejszym niż był
przedtem.
P jak powrót.
Nazwisko powiążę może z imieniem.
Pozwól zapiszę słowa - A -nia.
"Wracam do siebie", tu do swojego
mieszkania.
Komentarze (27)
Powroty się zdarzają, ale w końcu i tak przed nami
podróż bez powrotu.
Mądrze Aniu!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Witaj
Powroty są nieodrębną częścią naszego bytu.
Wierzę, że jednak życie zatacza krąg przez
reinkarnacje.
Miłego, pozdrawia Aniu
;)
Tak, ciągle gdzieś wracamy.
Ksiądz Boniecki wraca po chorobie.
Cieszę się, bo będę mogła od edytorialu na trzeciej
stronie Tygodnika czytać.
Ecce Homo- Człowiek to brzmi dumnie.
Piękny Człowiek.
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Piękny wiersz.
I ja często myślę o powrotach ostatnio, bo tak
naprawdę bez przerwy (niekoniecznie fizycznie) gdzieś
wracamy, jak kropla do oceanu...
No i postać Ks Adama Bonieckiego... Człowiek
wielokrotnie nagradzany; może tylko (aż) o jednym
odznaczeniu wspomnę, bo zawsze najbardziej mi się z
Nim kojarzy - Ecce Homo... Bo "człowiek to brzmi
dumnie".
Pozdrawiam serdecznie.
Warto wszystko przemyśleć, by móc powrócić do
równowagi...
Pozdrawiam :)
Ciekawie, ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozostawia w refleksji,
pozdrawiam serdecznie:)
Mądre myśli prowokują do zadumy. Pozdrawiam cieplutko.
Ślę moc uśmiechów i pogody ducha:)
ciekawe myśli, takie w głąb siebie.
Ciekawy wiersz, różna tematyka .
Pozdrawiam serdecznie.
Na tak. Pozdrawiam