Pożegnanie...?
Napisałem słów kilka
I coś jakaś siła dziwna
Je usuneła światła ujżeć im nie dała
Więc w skrócie wielkim bardzo napiszę
Iż wojnę nierówną toczyłem z życiem
Jedynym oręzem mym serce było
Lecz teraz ono chyba mnie ostatecznie
pokonało
W proch starło i po wszechświecie
rozrzuciło
...a w głowie myśli czarne...
autor
grzes1971
Dodano: 2009-01-07 18:45:45
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
teraz ono ostatecznie zwyciezylo jak dla mnie brznialo
by lepiej - dobra miniaturka lekko sie czyta choc
ciezar przekazuje smutkiem w nas celuje - pozdrawiam