Później jak będzie....?
Później jak będzie gdy wszystkie dni,
przytłaczać będą jednostajnością.
Czy będę jeszcze umiał śnić,
czy też się w jedno zleję z szarością?
Później jak będzie gdy każda z nocy,
chłodem kłaść będzie się na ramiona.
Kiedy blask cały stracą moje oczy,
namiętność mego serca skona?
Później jak będzie gdy serce się zmrozi,
i już bić będzie bez uniesień.
W lęku czekając nadchodzących godzin,
drżąc z niepokojem że którejś nie
zniesie?
Później jak będzie...?
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
24.01.2012r.
Komentarze (15)
W ostatnie trofie - 'że którejś" czy "że któreś" -
któreś z tych dwojga ?????ona lub on.?
Poza tym - popłynęło.
A później niech będzie tak jak sobie wymarzysz.Piękny
wiersz .Pozdrawiam.
:)
i to jest wielka niewiadoma nikomu -
oryginalnie,refleksyjnie
Takie myśli nachodzą ale problem nie rozwiązany.
Pozdrawiam.
Pięknie, i tym bardziej warto nieco poprawić rytm.
Powiedzmy coś w tym rodzaju:
Później jak będzie, gdy wszystkie dni
przytłaczać będą jednostajnością.
Czy będę jeszcze potrafił śnić,
czy też się w jedno zleję z szarością?
Później, jak będzie, gdy każda z nocy
chłodny szal będzie kłaść na ramiona.
Kiedy blask cały utracą oczy,
namiętność serca bez serca skona?
itp.
Ale to tylko moje zdanie i sugestia, więc proszę się
nie przejmować zbytnio ;) Pozdrawiam.
Piękny wiersz! Pozdrawiam:)
Też często tak rozmyślam... Ukłony :D
niepewnośc o jutro pozdrawiam :)
Ładnie, myślę, że warto skorzystać
z sugestii malanii, aby było jeszcze ładniej. Miłego
dnia.
Rytmika szwankuje. Nierówna ilość zgłosek .
Poprawiłbym to również, zwłaszcza że podajesz rodzaj
wiersza rymowany.
Jurek
Później jak będzie - inwersja w tytule, popraw:)
W strofy wiersza wpleciony niepokój.. co będzie..?
Kto to wie?
Pozdrawiam:)
Jak będzie później gdy wszystkie dni,
przytłoczą swoją jednostajnością.
Czy będę jeszcze potrafił śnić,
czy też się w jedno zleję z szarością?
Jak będzie później kiedy noce,
chłodem położą się na ramiona,
cały blask stracą moje oczy,
kiedy namiętność we mnie też skona?
Jak będzie później, kiedy serce
bić będzie równo i bez uniesień,
czekając w lęku przyszłych godzin,
drżąc z niepokojem, że ich nie zniesie?
Jak będzie później?
Gladiusie wyrównałam wersy 9,10,9,10 w każdej strofie,
pozbyłam się powtórzeń "będzie" w dwóch pierwszych
strofach, w trzeciej pogłówkuj:)) To tylko moja
podpowiedź.
Witaj. Nie wiemy tego, jak później będzie? Dobre
pytanie. Miłego dnia