Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pragnę, byś znów mego uśmiechu...

Dzień zimny ten był - grudniowy,
ja mimo pogody w spódniczce.
Sweter ogrzewa zmarznięte ciało.
A kiedy w końcu widzę? Jakby mi mało.
Uciekam gdzieś w bok i wstyd mi.
Ale spoglądam nieśmiało raz jeszcze.

Zauważasz.

Głupi uśmiech próbuję skryć i nagle
promienieję. Zimowy wieczór jakby w Słońcu
się znalazł.
A Ty obiecujesz góry.
W końcu: my - razem. Jesteśmy.


Pragnę znów pewnego grudnia
byś pomylił z czółkiem me usta.

dla mojego Kochanego, pragnę byś znów mnie kochał, jak wtedy

autor

Limette

Dodano: 2017-10-15 19:37:10
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Halina53 Halina53

Tylko czekać następnego grudnia, może Mikołaj pomoże
na czółku poczuć usta...pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Ten wiersz mówi wszystko, a na pewno bardzo wiele,
pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »