PRAGNĘ I GDYBYM
PRAGNĘ
Pragnę byś
spijał nektar
z moich ust.
Pragnę by
pocałunkom twoim
nie było końca.
Pragnę byś
pieścił moje
drżące ciało.
Pragnę by
pieszczoty twoje
co noc mnie usypiały.
Pragnę i czekam
kiedy cię
nareszcie poznam.
GDYBYM
Gdybym tylko mógł
spijałbym nektar
z twoich ust.
Gdybym tylko mógł
pocałunkom moim
nie byłoby końca.
Gdybym tylko mógł
pieściłbym twoje
drżące ciało.
Gdybym tylko mógł
pieszczoty moje co noc
by cię usypiały.
gdybym tylko mógł.
Ale co ja mogę, jeśli
jeszcze cię nie poznałem.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czy tak ma
być??
Komentarze (32)
Andrzeju, Aserte,Tomku,Wandaw,Babo Jago,Tulipanie
dzięki za odwiedziny, pozdrawiam i życzę miłej soboty
:)
dialog dwóch osób pragnacych siebie
pozdrawiam:)
Piękne pragnienie i gdybanie,pozostaje teraz
spotkanie.Niech się spełni.Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo pomysłowo napisana rozmowa i pięknie ukazane
pragnienia :)
Pozostaje życzyć tylko poznania :)
i spełnienia
Serdecznie pozdrawiam
Pięknie dziękuję za wizytę :)
na a ja ci życzę
tej wspaniałej chwili
by te pragnę z gdybym
pod kołderkę trafili:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Pięknie...dialog nieznajomych ...Nadzieja ,że się
spotkają...Pozdrawiam...
tak...fajnie, wesoło i pomysłowo...też nie mogę, bo
Cię nie poznałem:) miłego wieczorka
Grażynko,Elko,Olnes,Ilono dziękuję za wizytę,
pozdrawiam, miłego wieczoru:)
O cos innego, podoba się:-) pozdrawiam
pomysłowo bardzo, chociaż dla mnie - mało metafor.
jestem wymagająca i się czepiam ;) pozdrawiam.
pomysł bardzo mi się podoba
pozdrawiam :)
Rozumiem:)
Miłego dnia Iwonko życzę
i pozdrawiam ciepło:)
Grażynko dodałam drugi wiersz PRAGNĘ, pozdrawiam:)
Podoba mi się,ale nie pamiętam na ile ta wersja się
różni do poprzedniej,bo wiem,że już czytałam ten ładny
wiersz.
Pozdrawiam Cię Iwonko:)
No pięknie.