Pragnę tego jedynego...
Z Tobą na koniec świata bym poszła,
z Tobą będzie mi dobrze wszędzie.
Ale czy Tobie ze mną dobrze będzie?
Zadaj sobie szczerze to pytanie
i jeśli nie jesteś pewien nie odpowiadaj
wcale.
Bo nie chce słyszeć, że po raz kolejny
żyłam tylko nadzieją,
że sama wymyśliłam rzeczy, które się teraz
dzieją!
Nie wiem już czy znowu mam miłości
szukać,
nie chce do serca każdego pukać.
Pragnę tylko tego jedynego,
który wezmie me serce i przytuli do
swego.
I będziemy przez życie iść wypełnieni
miłością,
bo będziemy kochać się z wzajemnością.
Chciałabym żeby ten jedyny w końcu sie pojawił.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.