Prezent
To co dałeś Boże nam...
a widać że nie szanują,
bo w skórze wilka
dobrze się czują
Tylko pozy i uśmiechy
a pod maską same grzechy,
ale przyjdzie kiedyś czas
żeby stanąć twarzą w twarz
Wtenczas nogi, ręce ciało
całe będzie dygotało,
wszyscy równi: nabab, dziad
staną razem jak brat,brat
I rozpocznie się dzielenie
bardzo głośne biadolenie...
Że przepraszam nie wiedziałem
- ze złej strony życia stałem
Komentarze (7)
Będzie, jak mówisz. Pozdrawiam. Warto zastanowić sie
nad tym. co piszesz.
Nim się zorientuje po której stronie stanąć..może być
za późno! fajny, refleksyjny wiersz++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Refleksyjny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Sąd Ostateczny... przerażająca wizja, oby każdy zdążył
się z Bogiem pojednać przed śmiercią
Obca pokora i obca skrucha,
gdy materializm zabija ducha!
Pozdrawiam!
Samo życie. Refleksyjny wiersz. Cieplutko pozdrawiam
to taki rachunek sumienia przed końcem
świata...dobre:)