Próba miłości
Tylko jeden raz w zyciu ujżałam taką miłość...
Kochankowie w niebo się wzbili,
Namiętności doznają w chwili.
Przenikają do duszy,
Pieszczą słowem uszy.
Rodzą się na nowo,
Gdyż przeszywa ich słowo.
Miłości zagadkę odgadli,
Więc w żałość nie wpadli.
Przyszły dni samotności,
Smutek w sercach gości.
Powrót jego daleki,
Rozdzielił serca na wieki.
Spotkały się starcze ciała,
Magia miłości wciąż działa.
Namiętność szaleje,
Daje nadzieję.
Do końca razem żyli,
Pamiętając o chwili.
Są godni zbawienia,
Nie ugasili płomienia.
Komentarze (10)
Napewno się zdarza taka miłość do grobowej deski,
pięknie o tym napisałas.
Gratuluję..
Dobry klimat oddałaś w wierszu Paulino podoba się
pozdrawiam po przerwie :)
próba prawdziwej miłości zwyciężyła nie dała sie
pokonać
to treśc wiersza godna przeczytania
nawet skrawek chwili dajacy kilka ziareken szczescia
,wartymi sa aby na nie oczekiwac...
jeśli widziałaś, dajesz nadzieję na jej istnienie...
Ciepło o miłości do grobowej deski. A ten błąd to w w
górnym motto.
Chyba istnieje taka starcza miłość . Dzisiaj spotkałam
taką parę , on drżącą dłonią podtrzymywał swoją
staruszkę , piękny widok .
Niestety Miłość nie zawsze łaskawa jest...
Poddaje nas próbom. Tylko Najszczęśliwsi wyjdą z niej
zwycięsko...
Bardzo przyjemny wiersz, dobrze nastraja. Ujrzałam
mały błąd. Pozdrawiam milutko:)
warto dla takiej chwili się zatracić...ładnie to
opisałaś