prośba
W dniu jej urodzin.
Trzymając cię dzisiaj za dłoń
Ujrzałam ulotność dni
Spojrzałaś na mnie mętnie
Chęć życia się w Tobie tli
Czemu się ze mną żegnasz?
W szlochu odmawiam pacierz
Boże krzyczę do Ciebie
Uratuj mej matki macierz
Staruszko pokonaj strach
Wygramy z przeznaczeniem
Jesteśmy zgraną rodziną
Podziel się cierpieniem
Babciu nie umieraj…
autor
rzerzuszka
Dodano: 2016-03-14 19:35:21
Ten wiersz przeczytano 3119 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
pełen dramatu i refleksji
wiersz zasługuje na Tytuł
pozdrawiam
Wzruszający wiersz,pozdrawiam wiosennie :)
Piękne o kochanej babci. Pozdrawiam.
Wiesz co 'rzerzuszko' - raczej do Ciebie pasuje nick
'kwiatuszekmiodny' = bo takie serduszko, to rzadkość.
Mam tylko jedno ale do tego wersu:
"Uratuj mej matki macierz"
Macierz - staropolskie, wiem, ale też i matematyczne
znaczenie, zupełnie inne, podobne do określeń -
potęga, pierwiastek, całka, macierz.
Stąd też tu zamieniłabym na np. mateńko mojej mamci,
albo coś w tym rodzaju.
Wolałabym, żeby życie napisało inny scenariusz niż
ten..
Życie taki scenariusz pisze
ładny dramat
Pozdrawiam
wzruszający...
zyciowe slowa pozdrawiam
Babcie nasze takie kochane, życie by za nas oddały.