Próżność kobiety
taniec ciał
ciche szepty
muśniecie warg
wpatrzone oczy
we mnie
potem kwiaty
czułe maile
ekscytacja
nic poza tym
nic
jak powiedzieć
mam tobie
ze bez tego
nie umiem żyć
bycie żoną
jakie to trudne
Komentarze (27)
Kobieta z Twojego wiersza nie jest prózna, po prostu
szuka czulosci tam, gdzie moze jej dostac wiecej, niz
w domu...
Mezczyzni czesto zapominaja kilka lat po slubie,ze
zona jest tez kobieta....
Wspaniały wiersz dający do głębokiego zastanowienia
się i wyciągnięcia wniosków. Po pierwsze
niesprawiedliwość
podziału pracy, między kobietą i męszczyzną,
ponoszenia bólu przy rodzeniu dzieci, roli
kierowniczej itd. Już od początku świata i naszej
teorii Biblijnej
kierowniczą rolę nadano męszczyźnie i powielano na
ambonach do dnia dzisiejszego. Kierpwiczą rolę można
zmienić i podział pracy przy wychowywaniu dzieci,
natomiast ciężaru bólu niestety niema recepty.Miłość i
przyjemności to nie wszystko, męszczyzna
musi docenić i zrozumieć istotę kobiety bo mają takie
samo prawo do korzystania z darów Bożych i
sprawiedliwości........ itd.
Dodaję , że na mojej stronie są zakłócenia reklamowe,
więc nacisnąć z lewej strony Bis Bolek
potrzebujemy trochę pięknych dodatków żeby to -bycie
żoną- nie było takie trudne..ladnie napisane
Tak, żoną być najtrudniej, zwłaszcza żyjąc w świecie
męskiego egoizmu....
Czekamy, aż sam się domyśli i tak czekać mozna
latami...Chyba lepiej znależć sposób na przekazanie
oczekiwań, tęsknot.
no czegóż te kobiety jeszcze chcą ... kwiaty ,
pocałunki to jest NIC? To ja chcę NIC :) Fajny,
przekorny wiersz ...
na pewno jest to trudne,bo niby się coś zaczyna,ale
jednak chyba sie wszystko co piękne kończy...
byc zoną matka i ...to nie tylko wielka praca .to
wyrzeczenia.. ale i poświecenie...ale być kobiet to
nie tylko obecności obcowania w kuchni....ale takze
przyjemności....i...ale ty na pewno to wiesz...więc
powodzenia...
myslę, że gdybyś mu powiedziała o swoich pragnieniach-
postarałby się. Najczęściej mężczyźni myślą, że ślub
załatwia wszystko i teraz niech się żona stara (
najlepiej w kuchni..)
Jeszcze nie byłam żoną,więc trudno mi oceniać czy
bycie nią jest takie trudne.Ale ocenie twój
wiersz,zaskakujące jest zakończenie.Nie spodziewałam
się go,ani po tytule ani po pierwszych słowach.świetny
wiersz.
Bycie żoną wtedy jest trudne, gdy ukochanemu zdaje
się, że już nie musi się starać, by się podobać, gdy
już nie zabiega o względy, bo mu się "należą". Chyba
trzeba dać mu delikatnie do zrozumienia, że to żadna
próżność...