przecena na B i M
głupio nie kupić
głupio nie przeczytać
poezję przecenioną
na dwa złote
to najmniej kosztowne hobby
wylewa się słowami
poza obręb kartki
czy po raz pierwszy czy po raz ostatni
czytam słowa uwite w wiersze
zaczynam od B
Bryll zapamiętany z ikaryjską młodością
uśmiecha się lubieżnie oczyma wiośnina
Baran odkryty za późno
naczyta mi naopowiada
na rondzie zawróci
w głowie wyprostuje
maj mi Maja przypomni
niewiosennie
po kryjomu zamknę go w szufladzie
tam się nadmie
tam się zaweźmie
nie będzie nic gadał
a ja was kocham i poezją głaszczę
prowincjonalną formą szorstkim jej
brzmieniem
krzywdy wam żadnej nie wyrządzą waśnie
a prymat myśli rozświetli przecena
Komentarze (3)
Fajnie, ironicznie.
i to nie sztuka
jest tutaj pochwałą
a dobra ekonomika w:):)
jak to BiM
wielki wóz tworzy
nie tylko słowami
lecz Barany tego nie zrozumieją
jak dobra książka
przeceny nie potrzebuje
tak dobry wóz pomimo szybkiej jazdy
od razu w miejscu staje w:):)