Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przeciek

Mówią, że dawno umarł,
a on proszę wciąż żyje.
Mam na myśli język,
jaśniej mówiąc łacinę.

To ulubieniec elit,
drugi po naszym ojczystym.
Mówią nim ci bez skazy,
ci kryształowo czyści.

Prostaczkom uszy płoną,
na samo słowo – łacina.
Dla tamtych to normalka,
po prostu swojski klimat.

autor

Okoń

Dodano: 2023-02-15 21:12:58
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Angel Boy Angel Boy

Właśnie czasami mocno mnie zastanawia skad się wzięło,
że wulgarne słowa to mówienie "łaciną" :P Łacina to
łacina a nie żadne przekleństwa itp :) Pozdrawiam
Serdecznie +++

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No niestety... Smutne i jakże prawdziwe... Ale tak
chyba było, jest i będzie...

Dobry wiersz. Pozdrawiam :)

Maja- Marc Maja- Marc

nijak tą "swojską" łaciną określić rumianek
nijak nazwać kijankę czy żabę,
ale z ust puścić łaciński wianek
wielu w tym widzi "fajną zabawę"


smutna i tragiczna forma porozumiewania się na każdym
szczeblu...

Pozdrawiam :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Samo życie Andrzeju. Oczywiście najczęściej łaciny
używają, gdy się w swoim gronie spotykają. Jak się
niektórych z nich słucha, ręce opadają. Fajny,
smutaśny wiersz. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego
wieczoru oraz udanego tygodnia :)

Pan Bodek Pan Bodek

Krotko mowiac, nie ma sie z czego cieszyc.
Trafnie ujete. +
Pozdrawiam serdecznie. :)

mariat mariat

oj tak - u elit jest to normalka, a maluczkich karcą
za nietakt.

Maciek.J Maciek.J

bo łacina choć to język martwy wciąż żywa

czerges czerges

Czyli łacina na topie :) Pozdrawiam

Mily Mily

A dzieci jak dopiero przeklinają...Aż uszy więdną.
Pozdrawiam

JerzyZ JerzyZ

Oj tam, oj tam - przecież ONI są wrażliwi i delikatni
- a brzydkie wyrazy zastępują gwiazdkami (5+3)

JoViSkA JoViSkA

Oj tak...czasami aż uszy więdną jak się takiego
jednego z drugim posłucha i ręce opadają :)))
Pozdrawiam Okoniu :)

Sotek Sotek

Jak obserwujemy to ten swojski klimat przenosi się w
sfery elit, tak jak ujmujesz to w swoim przekazie
wiersza.
Dlaczego tak jest? Na to pytanie niech każdy z nas
sobie sam odpowie:)
Wiersz z dobrą refleksją.
Pozdrawiam
Marek

anna anna

ten język jest wszechobecny.

wolnyduch wolnyduch

Oj tak, żyje, a jakże,
swoją drogą pewne osoby powinny świecić przykładem,
pozują na ą, ę,
zachodni akcent, ale z kulturą to nie mają wiele
wspólnego...
Trafna refleksja, Andrzeju.
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »