Przed narodzeniem a już po...
On był ładnym chłopakiem
Ona ładną diewczyną
ja niepotrzebną kruszyną
żuconą gdzieś w gniazdo ptasie....
Mamo nie chciałam umierać
dlaczego mnie nie kochałaś
nie miałaś prawa zabierać mi życia
chociaż mi je dałaś....
dzieci tulą lalki
ja tulę się do ziemi
moje zimne biedne ciałko
wrzuciłaś do umywalki....
dziś miałabym szesnaście lat
tyle co ty wtedy mamo
także cieszyłby mnie świat
robiłabym to samo....
autor
Karmen...l
Dodano: 2007-02-27 13:13:26
Ten wiersz przeczytano 378 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz smutny lecz niestety problem nie jest
wyimaginowany... Poruszyłaś ważny temat. Niestety nie
każdy jest w stanie ponieść konsekwencje swoich
czynów... Pozdrawiam.